Kokcydioza u alpak

Mówi się, że kokcydioza jest główną przyczyną biegunek u cria. Jest to niebezpieczna choroba pasożytnicza, której czynnikiem etiologicznym jest pierwotniak Eimeria spp. Pasożyty Eimeria spp. są zaliczane są do typu Apicomplexa (rząd Eimeriidae). Atakują one większość hodowanych i towarzyszących człowiekowi gatunków zwierząt, takich jak: bydło, owce, kozy, konie, psy, koty, wielbłądowate (w tym alpaki) oraz ptaki (np. drób). Wyróżnia się nawet 1700 gatunków tego pierwotniaka, zazwyczaj dany gatunek jest specyficzny dla konkretnego żywiciela (np. gatunki atakujące drób, nie będą atakować alpak i odwrotnie), ale ze względu na fakt, że wszystkie gatunki południowoamerykańskich wielbłądowatych są blisko ze sobą spokrewnione, te same gatunki Eimeria mogą atakować alpaki, lamy, wikunie i guanako. Co ciekawe jednak, wielbłądy mają nieco inny ,,zestaw” gatunkowy kokcydiów je atakujących. Kokcydia są szczególnie niebezpieczne dla zwierząt młodych, ale inwazja może obejmować całe stado, również zwierzęta dorosłe.

Cykl rozwojowy kokcydiów

Do zakażenia się kokcydiami dochodzi drogą pokarmową – zwierzęta zjadają formę inwazyjną pasożyta (oocysty). W przewodzie pokarmowym uwalniają się z nich sporocysty, które dzieląc się, tworzą sporozoity wnikające do komórek nabłonka błony śluzowej jelit. Tam rozmnażają się bezpłciowo tworząc schizonty, one natomiast rozmnażają się płciowo. W wyniku rozmnażania płciowego powstają oocysty, które wraz z kałem są wydalane do środowiska zewnętrznego. Niestety są one bardzo odporne na nawet bardzo niekorzystne warunki środowiskowe. Oocysty w glebie mogą przetrwać minimum kilka miesięcy do ponad roku. Świetnie czują się w ściółce i w miejscach, gdzie panuje wysoka wilgotność powietrza. Dopiero silne mrozy (poniżej -30°C), lub temperatura powyżej 63°C może je unieszkodliwić. W polskim klimacie nie ma już tak mroźnych zim, co dodatkowo ułatwia przeżycie oocyst w glebie. Plusem jest, że przeżywalność kokcydiów może ograniczać światło słoneczne i bardzo niska wilgotność powietrza. Dlatego ważne jest dopilnowanie odpowiednich warunków mikroklimatycznych w alpakarni i nie dopuszczanie do zbyt wysokiej wilgotności powietrza, co ułatwiłoby przeżycie pasożytów.

Jakie gatunki kokcydiów atakują alpaki?

Wyróżnia się pięć gatunków z rodzaju Eimeria spp., które najczęściej są spotykane u alpak. Są to: E. lamae, E. alpacae, E. punoensis, E. macusaniensis oraz E. ivitaensis. E. macusaniensis wywołuje najcięższą postać choroby, ale pozostałe gatunki również mogą być bardzo niebezpieczne, zwłaszcza, gdy duża ilość oocyst dostanie się do organizmu żywiciela. Często razem z inwazją E. macusaniensis obserwuje się inwazję E. lamae i E. ivitaensis. Badania archeologiczne wskazały, że kokcydia atakowały lamy i alpaki już nawet 1000 lat temu! To, jaki gatunek zaatakował naszą alpakę można ustalić badaniem kału. Najlepiej, by był on pobrany bezpośrednio z odbytu, co chroni przed zanieczyszczeniem próbki. Oocysty poszczególnych gatunków różnią się między sobą w obrazie mikroskopowym wielkością i zabarwieniem, dzięki czemu możliwe jest ich rozpoznanie. Do rozpoznania gatunku wykorzystuje się także badanie DNA pasożyta.

Obraz mikroskopowy oocyst Eimeria:
a) E. macusaniensis b) E. lamae c) E. alpacae d) E. punoensis.

Z artykułu: Gomez-Puerta LA, Carrasco J, Robles K, Vargas-Calla A, Cribillero NG, Arroyo G, Castillo H, Lopez-Urbina MT, Gonzalez AE. 2021. Coccidiosis in clinically asymptomatic alpaca (Vicugna pacos) crias from the Peruvian Andes. Parasitology International, 85, 102438.

Objawy kokcydiozy

Kokcydioza jest bardzo niebezpieczna dla cria (im młodsze zwierzę, tym bardziej niebezpieczna jest inwazja), których układ odpornościowy nie jest jeszcze do końca rozwinięty. Jeśli środowisko jest mocno zanieczyszczone do zakażenia może dojść nawet kilka dni po urodzeniu się alpaki. Bardziej narażone są także zwierzęta osłabione, słabo odżywione czy dotknięte innymi chorobami. Pierwotniak uszkadza komórki błony śluzowej nabłonka jelita, co powoduje jego dysfunkcję. Pierwszym objawem, który powinien wzbudzić poważne obawy właściciela jest wodnista, a nawet krwotoczna - biegunka (niekiedy zawierająca elementy złuszczonej błony śluzowej jelita) i spadek masy ciała. W Wielkiej Brytanii, jak i wielu innych krajach wymienia się kokcydiozę jako główną przyczynę biegunek u cria. Młode są osłabione, częściej polegują, tracą apetyt, są ospałe. Rzadziej obserwuje się drgawki i inne objawy neurologiczne, kolki, duszność, ślinienie się, wzdęcie brzucha, zgniły zapach z pyska, szmery w sercu czy sztywny chód. Dorosłe osobniki również mogą mieć podobne objawy, choć występują one rzadziej. Dorosłe osobniki mogą być nosicielami bezobjawowymi, w badaniu kału wykrywa się oocysty mimo, że brak jest zewnętrznych objawów. Z drugiej strony objawy mogą wystąpić jeszcze przed rozpoczęciem wydalania oocyst w kale (mogą się pojawić dopiero 3 tygodnie po wniknięciu pasożyta do ciała żywiciela). Okres od zakażenia się pasożytem do wystąpienia objawów zależy od gatunku pierwotniaka, ale zazwyczaj jest to 10-20 dni (w przypadku E. macusaniensis podaje się nawet 33 dni). Przyczyną biegunek u cria nie musi być tylko pierwotniak Eimeria spp. dlatego w przypadku wystąpienia objawów należy skontaktować się z lekarzem weterynarii, który przeprowadzi diagnostykę.

Nasilenie objawów chorobowych zależy od tego jakim gatunkiem pasożyta zakaziła się alpaka i jak wiele oocyst połknęła. Ważnym aspektem jest także zakup nowych zwierząt. Stres związany z transportem i potrzebą zaadaptowania się do nowego środowiska może obniżyć odporność zwierzęcia i zwiększyć ryzyko zachorowania. Dodatkowo stado przebywające w tym samym miejscu (alpakarnia, pastwiska) uodparnia się w pewnym stopniu na patogeny tam występujące. Nowy przybysz dopiero styka się z tymi patogenami i łatwiej może zapaść na różne choroby. Dlatego tak ważna jest kwarantanna zwierzęcia po jego przybyciu w nowe miejsce, nie tylko pod kątem ograniczania ryzyka rozwoju kokcydiozy, ale i innych chorób. Jeśli natychmiast po zaobserwowaniu objawów nie zgłosimy zwierzęcia do lekarza weterynarii, może nie przeżyć. Dotyczy to szczególnie młodych cria i osobników z nasilonymi objawami. Po zakończonym leczeniu kał alpaki może być przez jakiś czas luźny, dopóki zniszczona przez pasożyty błona śluzowa jelit nie zostanie odbudowana.

Inwazja kokcydiów to nie tylko straty związane z kosztami leczenia i możliwymi padnięciami zwierząt. Alpaki w okresie leczenia i rekonwalescencji nie mogą być użytkowane rozpłodowo czy wystawowo. Gorzej przyswajają składniki pokarmowe zawarte w paszy. Okres choroby można też zaobserwować w runie, które w miejscu odpowiadającym czasowi, w którym trwała choroba może być zauważalnie gorszej jakości.

Profilaktyka przeciw kokcydiozie

- Regularne sprzątanie boksów i pastwisk - podstawową zasadą w profilaktyce przeciw kokcydiozie jest zapewnienie odpowiednich warunków zoohigienicznych w alpakarni, jak i na pastwisku. Oocysty obecne są w ściółce i glebie, dlatego częste sprzątanie alpakarni (codziennie po wyjściu zwierząt na pastwisko) jak i odchodów na pastwisku (średnio raz w tygodniu lub częściej) może ograniczyć rozpowszechnianie się pasożyta w otoczeniu naszych zwierząt. Plusem jest fakt, że zazwyczaj alpaki w baksach jak i na pastwisku zakładają latryny, w których się wypróżniają, co pierwotnie było przystosowaniem do ograniczenia zanieczyszczenia środowiska w którym przebywają. Alpaki nie pasą się w latrynach i wokół nich co ma zapobiegać zakażaniu się pasożytami. Jednakże, jeśli pastwisko jest zbyt małe lub ubogie, zwierzęta mogą zbliżać się do latryn i skubać tam trawę, co zwiększa ryzyko zakażenia.

- Opieka okołoporodowa cria - ze względu na fakt, że kokcydia są szczególnie niebezpieczne dla cria, niezwykle ważne jest by jak najszybciej po porodzie młode wypiło dobrej jakości siarę, co zapewni mu odporność nie tylko przed chorobotwórczymi pierwotniakami, ale i innymi patogenami.

- Izolacja chorych osobników - zwierzęta wykazujące objawy choroby powinny zostać odizolowane od reszty stada. Dla alpak separacja może być bardzo stresująca, ale jeśli chodzi o zdrowie, niestety trzeba ponieść taki koszt. Zawsze można tak zorganizować izolatkę, by zwierzęta mogły się nawzajem widzieć, najważniejsze by osobniki zdrowe nie miały kontaktu z odchodami osobnika chorego. W przypadku posiadania dużej liczby zwierząt izolacja pojedynczego osobnika może być logistycznie trudna, tym bardziej, że do inwazji kolejnych alpak dochodzi bardzo szybko, dlatego lepiej skupić się na diagnostyce i leczeniu całego stada. Przed wypuszczeniem zwierzęcia z izolatki warto zrobić kontrolne badanie kału.

- Badanie kału – alpak nie odrobacza się profilaktycznie. Najlepszym rozwiązaniem są regularne badania kału (np. dwa razy w roku – przed i po zakończeniu sezonu pastwiskowego), które pozwolą wykryć czy i w jakim stopniu stado jest zarobaczone, należy pamiętać, że niektóre alpaki mogą mieć pasożyta i wydalać oocysty do środowiska, a nie wykazywać objawów zewnętrznych. Kokcydia dobrze czują się w wilgotnym środowisku, dlatego w okresach zwiększonych opadów istnieje większe ryzyko zarażenia.

- Rotacja kwater na pastwisku – Standardowo pastwisko dzieli się na mniejsze kwatery ze względu na fakt, że ma się kilka grup zwierząt (samice, samce, odsadki). Warto jednak wygospodarować więcej kwater (jeśli ma się do dyspozycji odpowiedni areał) i stosować wypas rotacyjny, dzięki czemu przez jakiś czas poszczególne kwatery będą wyłączone z wypasu. Pozwala to na ,,odpoczęcie” runi i zmniejszenia ilości oocyst w glebie.

Kokcydioza jest bezsprzecznie groźną chorobą dotykającą nie tylko cria, ale i dorosłe alpaki. Należy pamiętać, że w przypadku zaobserwowania jakichkolwiek objawów wskazujących na zarażenie kokcydiami, należy jak najszybciej skontaktować się z lekarzem weterynarii, podjąć diagnostykę i leczenie. Stosowanie się do zasad profilaktyki może ograniczyć ryzyko wystąpienia kokcydiozy w naszym stadzie, dlatego warto ich przestrzegać.



Autor tekstu: mgr inż. Joanna Kapustka, Katedra Etologii Zwierząt i Łowiectwa, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

Napisano : 31.12.2021

Źródła zdjęć: 1 https://pixabay.com/ 2 https://www.deviantart.com/ 3 https://www.ihd.pl/owady/#

Przeczytaj również:
Koszt utrzymania alpaki
Jak ocenić wartość alpaki
Ile można zarobić na hodowli alpak
Jak duży powinien być wybieg dla alpak
Jak często karmić alpaki i czym
Opieka medyczna alpaki
Rozmnażanie alpak
Wypożyczanie i sprzedaż samców reproduktorów
Ciekawostki o alpakach
Świerzb u alpak
Nasza alpakarnia
Rodzaje hodowli alpak
Kokcydia u alpak
Wielbłądowate vs kleszcze
Na co zwrócić uwage kupując pierwszą alpakę?
Heaven Alpacas © 2023
Polityka prywatności i Cookies
Powrót na górę strony
Realizacja
Heaven Alpacas © 2023
Polityka prywatności i Cookies
Realizacja: