Wielbłądowate vs kleszcze

Kleszcze atakują bardzo wiele gatunków ssaków. Obserwowane są również u alpak i innych gatunków wielbłądowatych, jednakże bardzo niewiele jest informacji dotyczących ryzyka zakażenia alpak chorobami przenoszonymi przez te pasożyty.

Kleszcze, które obserwuje się u alpak należą do rodziny: Argasida (tzw. obrzeżkowate, kleszcze miękkie) i Ixodidae (tzw. kleszczowate, kleszcze twarde). To właśnie do kleszczy twardych należą główne gatunki kleszczy będących wektorami wielu niebezpiecznych chorób jak babeszjoza, anaplazmoza czy borelioza. W Polsce kosmopolityczne są kleszcze z rodzaju Ixodes i coraz częściej Dermacentor, zwłaszcza kleszcz pospolity (Ixodes ricinus) oraz kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus). W innych krajach, nawet europejskich, głównymi wektorami mogą być kleszcze innych gatunków, zazwyczaj jednak należące do tych dwóch rodzajów. Z języka angielskiego kleszcze nazywane są ,,ticks”, w literaturze zagranicznej można spotkać się z określeniem ,,Tick-borne diseases” na zespół chorób przenoszonych przez kleszcze.

Choroby przenoszone przez kleszcze miękkie

Kleszcze miękkie nie są tak bardzo niebezpieczne jak kleszcze twarde. Nie mają chitynowego pancerzyka, są bardziej skóropodobne. Występują przede wszystkim w rejonach tropikalnych i subtropikalnych, ale w Europie można spotkać jednego z przedstawicieli – obrzeżka gołębiego (Argas reflexus). Do tej pory nie stwierdzono, by atakował alpaki (powszechnie uważa się go za kleszcza atakującego gołębie, skąd jego nazwa), ale może atakować inne gatunki zwierząt, w tym ssaków, również ludzi. Podkreślane jest, że jego ugryzienia są bardzo bolesne, a u ludzi mogą wywoływać reakcje alergiczne, czasem bardzo silne. Dodatkowo wymienia się go jako jeden z wektorów odkleszczowego zapalenia mózgu (wywoływane przez wirus z rodziny Flawiwirusów, w skrócie zwany TBEV) i gorączki Q (wywoływane przez bakterię Coxiella burnetii). U alpak nie stwierdzono do tej pory zakażenia wirusem odkleczowego zapalenia mózgu, ale gorączka Q może powodować poronienia i zostały stwierdzone przypadki jej występowania u alpak (nie wiadomo jednak jak doszło do zakażenia i czy był to obrzeżek). Co więcej, gorączka Q jest zoonozą (chorobą przenoszoną ze zwierząt na człowieka), więc płody po poronieniu powinny być poddane sekcji zwłok, by ustalić przyczynę poronienia. Co prawda nie związany z naszym regionem, ale spotykany u wielbłądowatych jest tzw. spinozowy kleszcz uszny (Otobius megnini), który bytując w kanałach usznych może wywoływać zapalenie ucha.

Choroby przenoszone przez kleszcze twarde


Kleszcz pospolity jest wektorem bardzo wielu chorób, często niebezpiecznych, atakujących ludzi i zwierzęta. Nie ma zbyt wielu informacji na temat tego, które choroby mogą być potencjalnie niebezpieczne dla alpak. Czasem zdarza się, że jakiś gatunek zwierzęcia może zostać zainfekowany wirusem czy bakterią przenoszoną przez kleszcze, ale nie pojawiają się u niego objawy. Tak jest np. u jeleniowatych. Jest kilka doniesień o chorobach u alpak wywoływanych przez kleszcze, które zostaną omówione poniżej.

Anaplazmoza i mykoplazmoza

Anaplazmoza jest chorobą wywoływaną przez riketsje z rodzaju Anaplasma, u alpak jest to zazwyczaj gatunek Anaplasma phagocytophilium. Uważa się, że jest to choroba strefy tropikalnej i subtropikalnej, ale występuje również w krajach strefy umiarkowanej. Bakterie po wniknięciu do ciała gospodarza atakują jego czerwone krwinki, powodując anemię. Nazywana jest gorączką odkleszczową (ang. tick-borne fever). Wektorem jest wiele gatunków kleszczy, w tym kleszcz pospolity. U zakażonych alpak obserwuje się: gorączkę (nawet powyżej 40°C), spadek masy ciała, kolkę, osłabienie i częstsze polegiwanie, czasem nawet niezdolność do utrzymania głowy w górze, częstoskurcz i zwiększoną ilość oddechów/minutę, mogą pojawić się wzdęcia, brak apetytu i wodobrzusze. Były również przypadki poronień. Czasem obserwuje się zakażenie mieszane: analpazmozę i mykoplazmozę (wywoływaną przez bakterie Mycoplasma haemolamae), również atakującą czerwone krwinki, dająca podobne objawy jak anaplazmoza. Choroby zazwyczaj nie są śmiertelne, pod warunkiem wdrożenia leczenia, w niektórych przypadkach również hospitalizacji.

Borelioza (choroba z Lyme)

Borelioza jest niebezpieczną chorobą przede wszystkim dla ludzi. Wywołują ją krętki Borrelia spp. zazwyczaj B. burgdorferi, B. garinii i B. afzelii. Wektorami są kleszcze z rodzaju Ixodes, w Polsce – kleszcz pospolity. Borelioza występuje przede wszystkim na półkuli północnej. Według niektórych szacunków nawet ponad 50% kleszczy może być nosicielami krętków. Interesujące jest, że chorować może wiele gatunków ssaków, ale nie u wszystkich rozwija się postać kliniczna choroby. Wiadomo, że chorować na boreliozę mogą np. konie, bydło, psy, koty, ludzie, ale obecność przeciwciał stwierdzono u wielu innych gatunków (m.in. jeleniowate, bydło, małe przeżuwacze, konie, ORAZ alpaki, lamy, wielbłądy). To znaczy, że alpaki mogą zostać zarażone boreliozą od kleszczy, nie wiadomo jednak czy może rozwinąć się choroba. U zwierząt w przebiegu boreliozy nie występuje charakterystyczny rumień, jak u ludzi. Najczęstszymi objawami są gorączka, ból i obrzęki stawów, wędrujące bóle mięśniowo-stawowe, różne choroby oczu, spadek masy ciała, objawy neurologiczne w wyniku zapalenia mózgu (m.in. skręt głowy, niezborność ruchów, porażenia, nadwrażliwość na dotyk), utrata okrywy włosowej w miejscu ugryzienia kleszcza, zapalenie kłębkowe nerek oraz poronienia. Boreliozę również uznano za zoonozę. Krętki Borrelia stwierdzono w moczu, ślinie, nasieniu czy mleku chorych zwierząt (nawet tych, które nie miały objawów chorobowych), więc istnieje ryzyko zakażenia ludzi. Choroba, choć może atakować zwierzęta gospodarskie, w tym alpaki, bardzo rzadko występuje w postaci klinicznej, mimo to może być niebezpieczna.

Babeszjoza

Babeszjozę wywołują wewnątrzerytrocytarne pierwotniaki Babesia spp. Występuje na całym świecie, jest niebezpieczna dla wielu zwierząt, głównie psów i bydła, dawniej wręcz dziesiątkując niektóre stada. Istnieje wiele gatunków tego pierwotniaka, w Wielkiej Brytanii stwierdzono zakażenia alpak przez Babesia motasi i Babesia capreoli, ale uznaje się, że choroba występuje bardzo rzadko i nie jest szczególnie groźna dla wielbłądowatych. Pierwotniaki atakują czerwone krwinki, więc podstawowym objawem będzie niedokrwistość, rozpadanie się czerwonych krwinek. Występuje także gorączka, apatia, brak apetytu, z czasem – żółtaczka. W wyniku rozpadu erytrocytów zaburzona zostaje praca narządów wewnętrznych – nerek i wątroby. Na szczęście postać kliniczna choroby bardzo rzadko rozwija się u wielbłądowatych.

Theileria spp

Gatunki pierwotniaków z rodzaju Theileria mogą wywoływać różne choroby ludzi i zwierząt (teileriozę owiec, bydła, gorączkę wschodniego wybrzeża Afryki). Daje objawy podobne do babeszjozy. U wielbłądowatych niekiedy stwierdza się ich obecność (np. T. ovis i T. recondite), ale do tej pory nie stwierdzono, by dawały objawy chorobowe.

Choroba skokowa owiec (ang. louping-ill)

Jest to choroba wywoływana przez wirus zapalenia mózgu (encephalitis virus, louping ill virus). Choroba występuje głównie na Wyspach Brytyjskich, jej wektorem są kleszcze. Były przypadki zachorowań alpak i lam na tą chorobę w Wielkiej Brytanii. Pierwszym objawem jest gorączka, która ustępuje i po kilku dniach bezobjawowych pojawiają się pozostałe symptomy choroby. Najbardziej specyficznym objawem jest tzw. leaping behavior, czyli charakterystyczne podskakiwanie chorych zwierząt. Wirus atakuje mózg, więc obserwuje się także inne objawy neurologiczne, jak: drżenie głowy i szyi, zaburzenia koordynacji, problemy z połykaniem. Zwierzęta są osłabione, mogą zdarzać się poronienia lub porody słabych cria z objawami neurologicznymi. Wśród alpak i lam nie było przypadków śmiertelnych, ale zwierzęta wymagają długiej rekonwalescencji. U owiec choroba bywa śmiertelna.

Inne niebezpieczeństwa związane z oddziaływaniem kleszczy na organizm

Kleszcze są niebezpieczne dla zwierząt nie tylko ze względu na przenoszenie patogenów wywołujących choroby. Jako pasożyt, sam w sobie przynosi szkodę organizmowi żywiciela. Bardzo intensywna inwazja pasożyta żywiącego się krwią może przyczynić się do anemii. Co prawda u dorosłych zwierząt raczej takiego ryzyka nie ma, to im mniejszy organizm tym bardziej wrażliwy na dużą ilość pasożytów pijących jego krew. Czasem, choć bardzo rzadko może pojawić się paraliż odkleszczowy. Spowodowany jest on przez działanie toksyn zawartych w ślinie kleszcza. Zarówno kleszcze z rodzaju Ixodes jak i Dermacentor mogą wywołać paraliż, ale występuje on tylko przy silnej inwazji (bardzo dużej ilości kleszczy na ciele zwierzęcia). Pierwszym objawem jest paraliż tylnych kończyn, później pojawia się paraliż czterokończynowy oraz ślinotok. Jeśli leczenie rozpocznie się zanim paraliż obejmie wszystkie kończyny są duże szanse wyzdrowienia. Czasem w wyniku działania toksyn w miejscu ugryzienia kleszcza wypada włókno, a skóra robi się zaczerwieniona i wrażliwa na światło słoneczne. Zaczerwienione miejsca warto smarować tłustym kremem ochronnym. Najważniejsze jest jak najszybsze usunięcie kleszczy, by ograniczyć dalsze przedostawanie się toksyn do organizmu alpaki.

Ochrona przed kleszczami

Kleszcze poza organizmem żywiciela bytują na trawach i krzewach. Atakują głównie zwierzęta stałocieplne (ptaki i ssaki). Zimy w Polsce są coraz łagodniejsze, przez co sezon na kleszcze trwa obecnie cały rok. Kleszcz, po wejściu na ciało żywiciela, może po nim wędrować, aż znajdzie najbardziej dogodne miejsce (ciepłe, z miękką, cienką skórą, gdzie łatwy jest dostęp do naczyń krwionośnych), gdzie się wczepia. Dlatego kleszcze można często znaleźć w uszach czy pachwinach. Teoretycznie mówi się, że pasaż patogenów z ciała kleszcza do krwiobiegu żywiciela zachodzi najwcześniej 24 godziny po jego wczepieniu, ale w praktyce, im szybciej usunięty zostanie pasożyt, tym lepiej. Nie wolno wyciskać kleszcza, ani smarować go różnymi substancjami, czy podpalać. Są specjalne szczypce do wyrywania kleszczy, ważne by został usunięty cały, pozostawienie główki może powodować wtórne zakażenia bakteryjne ropne i trudno ją usunąć. Jako ludzie, w obawie przed kleszczami stosujemy wiele repelentów, które mają chronić nas przed kleszczami i innymi nieprzyjemnymi insektami podczas spacerów. Chronimy także nasze psy stosując obroże lub preparaty wyciskane na skórę. W przypadku alpak ich bujna okrywa włosowa znacznie ogranicza możliwość zauważenia kleszcza, zazwyczaj dostrzegalne są podczas strzyży. Niestety ze względu na fakt, że alpaki nie produkują lanoliny, stosowanie preparatów typu pour on czy obroży przeciwkleszczowych dla psów jest raczej nieskuteczne (poza tym nie wiadomo czy zawarte w obrożach substancje czynne są bezpieczne dla alpak, niektóre z nich mogą także uszkadzać skórę i włókno). Substancje czynne nie zostaną rozprowadzone po skórze, więc nie będą skutecznie chronić przed pasożytami. Rozwiązaniem może być spryskiwanie ścian czy podłóg środkami na owady, ale nie jest to rozwiązanie idealne. Są to środki silnie szkodliwe, nie można ich używać w pobliżu miejsc gdzie pożywiają się zwierzęta, czy składowana jest pasza, czyli również na pastwiskach. Nie rozwiązuje to też problemu spacerów z alpakami podczas których zwierzęta mogą ,,złapać” kleszcza.

Niestety, póki co nie ma skutecznych metod ochrony alpak przed kleszczami. Plusem może być fakt, że wielbłądowate rzadko zapadają na choroby odkleszczowe. Niektóre źródła podają, że fipronil (zawarty np. w kroplach przeciwkleszczowych dla psów) jest bezpieczny dla alpak, ale należałoby poszukać metody skutecznego rozprowadzania i bezpiecznej dawki dla tego gatunku. Można liczyć na to, że pojawią się wkrótce jakieś preparaty przeciwkleszczowe skuteczne i możliwe do zastosowania u alpak.



Autor tekstu: mgr inż. Joanna Kapustka, Katedra Etologii Zwierząt i Łowiectwa, Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie

Napisano : 31.12.2021

Źródła zdjęć: 1 https://pixabay.com/ 2 https://www.deviantart.com/ 3 https://www.ihd.pl/owady/#

Przeczytaj również:
Koszt utrzymania alpaki
Jak ocenić wartość alpaki
Ile można zarobić na hodowli alpak
Jak duży powinien być wybieg dla alpak
Jak często karmić alpaki i czym
Opieka medyczna alpaki
Rozmnażanie alpak
Wypożyczanie i sprzedaż samców reproduktorów
Ciekawostki o alpakach
Świerzb u alpak
Nasza alpakarnia
Rodzaje hodowli alpak
Kokcydia u alpak
Wielbłądowate vs kleszcze
Na co zwrócić uwage kupując pierwszą alpakę?
Heaven Alpacas © 2023
Polityka prywatności i Cookies
Powrót na górę strony
Realizacja
Heaven Alpacas © 2023
Polityka prywatności i Cookies
Realizacja: